Woda za energię elektryczną. Izrael i Jordania podpisują porozumienie
Przedstawiciele Jordanii i Izraela podpisali wstępne porozumienie, które przewiduje zawarcie w przyszłości umowy na podstawie której Izrael przekazywałby Jordanii 200 mln m3 wody pitnej, za co otrzymywałby od Jordanii 600 megawatów mocy elektrycznej.
Najpierw Jordańczycy musieliby jednak wybudować wielką „farmę fotowoltaiczną”. Jeśli jednak by się to udało, to w 2030 r. tylko ta jedna jordańska „elektrownia” zaspokajałaby 2% izraelskiego zapotrzebowania na energię. W przyszłym roku mają rozpocząć się badania, które ocenią opłacalność tego projektu.
Porozumienie zawarto na terenie placówki dyplomatycznej Izraela w ZEA. Od czasu nawiązania przez ZEA kontaktów dyplomatycznych z Izraelem coraz bardziej widoczne stają się naciski Abu Zabi na Jordanię w sprawie zacieśnienia stosunków z Izraelem. Części środowisk w Ammanie te naciski się nie podobają. Tak jest także tym razem. Zawarte z Izraelem porozumienie jest krytykowane przez część Jordańczyków, którzy negatywnie postrzegają zacieśnianie współpracy z Izraelem. Prawda leży jednak pośrodku. Tak, ZEA naciskają na Jordanię w sprawie złagodzenia retoryki wobec Izraela. Jednocześnie jednak, Jordania – jako jeden z krajów z największym niedoborem wody pitnej – potrzebuje współpracy z Izraelem i izraelskiej wody.
Dalsza część tego tekstu jest dostępna tylko dla Patronów bloga. Dołącz już teraz do grona Patronów i zyskaj nieograniczony dostęp.