
IZRAEL
IDF bombarduje Strefę Gazy, a prezydent grozi wojną
W odpowiedzi na układ Izrael-ZEA, Palestyńczycy zamieszkujący Strefę Gazy zaczęli wysyłać w stronę Izraela balony z przymocowanymi do nich ładunkami wybuchowymi. Wkrótce później w kierunku Izraela zostały wstrzelone także pierwsze rakiety.
Odpowiedź IDF-u była zdecydowana. 6 sierpnia zaczęto przeprowadzać nocne naloty na Strefę Gazy, wymierzone głównie w infrastrukturę Hasamu oraz Islamskiego Dżihadu. Od tamtej pory stale dochodzi do wymiany ognia między IDF a Hamasem. Jednocześnie wzmożono kontrole na granicy ze Strefą Gazy oraz zatrzymano transport paliw do palestyńskiej enklawy, co spowodowało zatrzymanie pracy w jedynej palestyńskiej elektrowni w Strefie Gazy.
Izraelskie przywództwo jest wyraźnie zaniepokojone sytuacją na granicy ze Strefą Gazy. Upust temu dał ostatnio prezydent Re’uwen Riwlin stwierdzając:
Hamas powinien wiedzieć, że to nie jest gra. Nadszedł czas, w którym muszą zdecydować. Jeśli chcą wojny, to będą mieli wojnę.
– Re’uwen Riwlin, prezydent Izraela
Wybuch wojny wydaje się jednak mało prawdopodobny, gdyż rezultat takiego konfliktu nie jest wcale pewny (tj. IDF nie może dać gwarancji że udałoby im się znacznie zmniejszyć zdolności operacyjne Palestyńczyków, bez dużych strat cywilnych podczas operacji prowadzonej na gęsto zaludnionym obszarze), a poza tym pytanie jak odbiłoby się to na notowaniach wyborczych premiera Netanjahu.
Źródło:
https://www.middleeasteye.net/news/israel-bombs-gaza-hamas-threats-war
Dalsza część tego tekstu dostępna jest tylko dla Patronów. Dołącz do Patronów Bloga i zyskaj dostęp do cotygodniowych przeglądów prasy.