OPEC+ zwiększy wydobycie, ale tylko o 100 tysięcy baryłek dziennie. Arabia Saudyjska gra na 2 fronty

utworzone przez | sie 4, 2022 | Newsroom | 0 komentarzy

Dzisiaj zakończył się szczyt OPEC+ (OPEC+Rosja). Po 2 dniach rozmów, negocjatorzy zgodzili się na zwiększenie wydobycia rop naftowej o 100.000 baryłek dziennie (to łączna liczba dla całego OPEC+). To zdecydowanie dużo mniej niż liczyli Amerykanie, gdy w lipcu Joe Biden odwiedził Arabię Saudyjską. Arabowie obawiają się jednak recesji i nie zamierzają istotnie zwiększać wydobycia ropy naftowej.

Decyzja OPEC+ to zapowiedź kontynuowania przez Arabię Saudyjską gry na 2 fronty – Rijad próbuje utrzymać dobrych relacje zarówno z Moskwą, jak i Waszyngtonem. Póki co ta gra przyniosła Saudom ogromne korzyści.

W lipcu do Królestwa przyjechał prezydent Joe Biden, gdzie spotkał się z saudyjskim następcą tronu – Mohammedem bin Salmanem. Biorąc pod uwagę poprzednie komentarze Bidena wobec MBS’a, wizyta prezydenta USA w Arabii Saudyjskiej była dużym sukcesem dyplomatycznym dla saudyjskiego księcia. Doprowadziła ona także do ostatecznego zakończenia izolacji politycznej MBSa’. Pod koniec lipca MBS udał się do Europy (odwiedzając Grecję i Francję). Była to jego pierwsza wizyta w Europie od czasu zabójstwa Chaszukdżiego w stambulskim konsulacie.

Saudom udało się także uzyskać konkretne ustępstwa ze strony Amerykanów. Na kilka dni przed sierpniowym szczytem OPEC+, Departament Stanu USA zatwierdził sprzedaż Arabii Saudyjskiej pocisków do systemów Patriot (umowa warta ok. 3 mld dolarów) oraz systemu anty-balistycznego THAAD (2,2 mld dolarów).

Przez ostatni rok sprzedaż Saudom rakiet do systemów obrony przeciwlotniczej Patriot (na których opiera się saudyjska obrona przed rakietami i dronami wystrzeliwanymi z Jemenu) była jedną z bardziej kontrowersyjnych kwestii na linii KSA-USA. Z przecieków, które pojawiały się w amerykańskiej prasie, wynika że Saudowie jeszcze pod koniec 2021 r. poprosili Amerykanów o sprzedaż dużej liczby pocisków do systemów Patriot. Administracja Bidena podeszła jednak do tej sprawy niechętnie, prawdopodobnie obawiając się reakcji Kongresu i Partii Demokratycznej – w tamtym czasie Demokraci byli nastawieni bardzo negatywnie do osoby Mohammeda bin Salmana (rosnące ceny paliw przytłumiły jednak niechęć Amerykanów do MBS’a).

W ten sposób Saudom ostatecznie udało się zachować zarówno dobre relacje z Rosją, jak i Ameryką. Zwiększenie wydobycia ropy naftowej o 100.000 baryłek dziennie, po rozbiciu na wszystkie kraje OPEC+, to „grosze”. Z jednej strony Rosjanie nie będą oburzeni, a OPEC+ nie rozpadnie się. Z drugiej natomiast strony zwiększenie wydobycia będzie gestem dobrej woli ze strony Saudów wobec Ameryki – jeszcze w lipcu, podczas wizyty Bidena, MBS przestrzegał Amerykanów, że wolne moce przerobowe Królestwa są ograniczone i nie może w perspektywie kilku miesięcy diametralnie zwiększyć wydobycia. Saudowie będą chcieli przedstawić Amerykanom ostatnią decyzję OPEC+ jako dowód, że KSA – nawet przy ograniczonych możliwościach – próbuje zrobić wszystko, aby pomóc Ameryce i obniżyć ceny paliw w USA.

Kolejne spotkanie OPEC+ we wrześniu. Wtedy jednak też nie ma raczej co liczyć na duże podwyżki. Arabia Saudyjska, podobnie jak Rosja, uważają że jesteśmy w przededniu światowej recesji, co oznacza zmniejszenie popytu na surowce energetyczne. Z tej perspektywy zwiększanie wydobycia nie ma większego sensu.

Ciekawostka:Saudyjskie problemy z obroną przeciwlotniczą nie dotyczą tylko tego, że brakuje pocisków do Patriotów. Samych Patriotów też jest za mało – Biden wycofał z KSA trzy baterie Patriotów. Saudowie ratowali sytuację w kwietniu 2021 r. podpisując z Grekami umowę na „wypożyczenie” jednej greckiej baterii Patriotów. Grecja jest obecnie ważnym partnerem dla Saudów w Europie – to nie tylko lewar w stosunkach KSA-Turcja, ale także ważny partner gospodarczy (gaz na Morzu Śródziemnym).

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Doceniasz moją pracę? Możesz postawić mi wirtualną kawę, klikając w przycisk obok.

Zostań patronem Bloga

Możesz zostać także stałym Patronem Bloga. W zamian otrzymasz cotygodniowe przeglądy prasy, wczesny dostęp do moich artykułów i udział w sesjach Q&A. Tutaj znajdziesz szczegóły.

TOMASZ RYDELEK

Autor, założyciel Pulsu Lewantu

Absolwent Uniwersytetu Łódzkiego (2019). Założyciel Pulsu Lewantu. Od 2018 r. prowadzi kolumnę poświęconą sprawom Bliskiego Wschodu w miesięczniku Układ Sił. W 2020 r. został członkiem Abhaseed Foundation Fund. Oprócz obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie interesuje się głównie historią brytyjskiego kolonializmu oraz nowożytnego Iraku.

Tomasz Rydelek

Absolwent Uniwersytetu Łódzkiego (2019). Założyciel Pulsu Lewantu. Od 2018 r. prowadzi kolumnę poświęconą sprawom Bliskiego Wschodu w miesięczniku Układ Sił. W 2020 r. został członkiem Abhaseed Foundation Fund. Oprócz obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie interesuje się głównie historią brytyjskiego kolonializmu oraz nowożytnego Iraku.

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do newslettera, a już żaden tekst Cię nie ominie.

Zostań stałym Patronem bloga. W zamian otrzymasz cotygodniowe przeglądy prasy, wczesny dostęp do artykułów i udział w sesjach Q&A.