W poniedziałek, 17 stycznia, Houthi zaatakowali stolicę Emiratów, Abu Zabi. Według Houthich do ataku wykorzystano drony oraz 5 rakiet balistycznych. Pociski spadły na, położoną na południowych przedmieściach Abu Zabi, dzielnicę przemysłową Musaffah, wywołując tam wybuch trzech cystern. Houthi zaatakowali także lotnisko, położone we wschodniej części miasta.
W wyniku ataku zginęły 3 osoby, dwóch obywateli Indii i jeden Pakistanu. Sześć osób zostało rannych.
Atak na Abu Zabi nastąpił zaledwie kilka dni po tym jak Houthi zażądali od ZEA wycofania się z Jemenu. Zjednoczone Emiraty Arabskie co prawda w 2019 r. wycofały swoje wojska z międzynarodowej koalicji walczącej w Jemenie pod saudyjskim dowództwem. Nie oznaczało to jednak końca dla zaangażowania wojskowego ZEA w Jemenie.
ZEA nadal bowiem wspierają separatystyczne bojówki z południa Jemenu, skupione w tzw. Tymczasowej Radzie Południowej (ang. STC). STC prowadzi walkę z bojówkami Houthi, a okresowo także z – wspieranym przez Saudów – rządem prezydenta Hadiego. Ponadto ZEA utrzymało w Jemenie kilkutysięczny kontyngent wojskowy, który okupuje kluczowe bazy wojskowe na południu kraju – w tym strategicznie położoną wyspę Sokotrę.
W ostatnim czasie wspierane przez ZEA, tzw. Brygady Gigantów (al-Weyat al-Amaliqa) odniosły duży sukces wypierając Houthich z prowincji Shabwa. Utrata Shabwy znacznie skompilowała sytuację sił Houthich nacierających na miasto Marib, niedaleko granicy z KSA. W okolicy Marib walki toczą się od wiosny 2021 r., a saudyjska koalicja która utrzymuje kontrolę nad miastem nie jest w stanie zatrzymać powolnej, lecz konsekwentnej ofensywy ze strony Houthich. Teraz jednak sukces Brygad Gigantów może odwrócić losy wojny na tym froncie. Zdobywając Shabwę, Brygady Gigantów wyszły bowiem na wschodnie skrzydło wysuniętych jednostek Houthich walczących pod Marib. Jeśli Brygady Gigantów zaatakują teraz wschodnią flankę Houthich, to mogą nawet zmusić Houthich do odwrotu spod Marib.
Część analityków twierdzi, że atak Houthich na Abu Zabi to bezpośrednia odpowiedź na ofensywę, wspieranych przez ZEA, Brygad Gigantów.
Houthi w poprzednich latach kilkukrotnie atakowali już ZEA, jednak były to ataki sporadyczne, bowiem cały czas to Królestwo Arabii Saudyjskiej było głównym celem jemeńskich bojowników.
Atak na ZEA doprowadził do natychmiastowego wzrostu cen ropy naftowej, które osiągnęły najwyższy poziom od 2014 r. – za baryłkę Brentu trzeba zapłacić ok. 87$ a za WTI ok. 85$.