Delegacja talibów w Moskwie

utworzone przez | paź 20, 2021 | Newsroom | 0 komentarzy

Dzisiaj w Moskwie odbyła się międzynarodowa konferencja poświęcona sprawom Afganistanu. W spotkaniu uczestniczyła delegacja talibów oraz przedstawiciele 9 innych krajów (Chiny, Pakistan, Iran, Indie oraz 5 byłych republik radzieckich z Azji Centralnej).

W Moskwie ścierają się dwie wizje przyszłych relacji z Afganistanem. Szef rosyjskiej dyplomacji, postuluje zachowanie dystansu wobec nowej władzy i wywieranie nacisków na talibów, aby utworzyli – zgodnie z poprzednimi obietnicami „inkluzywny rząd” – Rosjanie liczą w szczególności na wciągnięcie w struktury afgańskich władz większej liczby Tadżyków, co uspokoiłoby nastroje w Tadżykistanie, który jest tym krajem Azji Centralnej, który najbardziej wrogo patrzy na talibów. Co gorsza prawdopodobnie w Duszanbe ukrywają się Ahmad Massoud i wiceprezydent Amrullah Saleh, którzy na przełomie sierpnia i września próbowali stawiać opór talibów w dolinie Pandższiru. Rosjanie, którzy posiadają w Tadżykistanie, ważną dla swoich interesów, bazę wojskową, obawiają się że wzajemne animozje między Duszanbe a talibami, mogą doprowadzić do rozlania się afgańskiego konfliktu na obszar postradziecki.

Druga opcja, która pozostaje w opozycji do „umiarkowanego” Ławrowa, to ta reprezentowana przez Zamira Kabulowa, specjalnego wysłannika prezydenta Rosji ds. Afganistanu. Kabulow już w pierwszych tygodniach po zajęciu Kabulu przez talibów, sugerował swoim pracodawcom w Moskwie przyjęcie bardziej aktywnej roli wobec Afganistanu i szybsze nawiązanie bliższej współpracy z talibami. Kabulow zdaje się uważać, że Rosja może stać się kluczowym mediatorem w konflikcie afgańskim, a przez to umocnić swoją pozycję nie tylko w Azji Centralnej, ale także dalej na południu np. w swojej relacji z Indiami, które niemal nie utrzymują kontaktów z talibami.

Obecnie ciężko powiedzieć w którym kierunku zmierza rosyjska dyplomacja, czy „umiarkowanej” polityki Ławrowa, czy może bardziej „pro-aktywnej” postawy Kabulowa. Wydaje się, że póki co Rosja nie podjęła ostatecznej decyzji i w najbliższych tygodniach będzie przede wszystkim próbowała wyciszyć konflikt między Tadżykistanem a talibami. Póki co Moskwa nie jest zdecydowana na podjęcie bardziej konkretnych środków, w szczególności nie ma co liczyć na szybkie uznanie międzynarodowe dla nowego rządu talibów.

Warto odnotować, że konferencja zakończyła się wspólnym wezwaniem obecnych dyplomatów do organizacji międzynarodowej konferencji pod auspicjami ONZ-u, której celem byłaby zbiórka funduszy na pomoc humanitarną dla Afganistanu. Mimo medialnych zapowiedzi o nadchodzącej pomocy ze strony Chin, od czasu przejęcia władzy przez talibów, Afganistan otrzymał tylko nieznaczną pomoc od kilku krajów (paradoksalnie pomoc humanitarna od USA znacznie przekroczyła tę od Chin). Tymczasem sytuacja gospodarcza kraju stale się pogarsza, a prognozy wskazują że w przyszłym roku 97% mieszkańców Afganistanu może żyć poniżej granicy ubóstwa.

Rozmowy z talibami będą kontynuowane w Iranie. 27 października talibowie udadzą się do Teheranu, gdzie odbędzie się kolejna międzynarodowa konferencja, w bardzo podobnym składzie.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Doceniasz moją pracę? Możesz postawić mi wirtualną kawę, klikając w przycisk obok.

Zostań patronem Bloga

Możesz zostać także stałym Patronem Bloga. W zamian otrzymasz cotygodniowe przeglądy prasy, wczesny dostęp do moich artykułów i udział w sesjach Q&A. Tutaj znajdziesz szczegóły.

TOMASZ RYDELEK

Autor, założyciel Pulsu Lewantu

Absolwent Uniwersytetu Łódzkiego (2019). Założyciel Pulsu Lewantu. Od 2018 r. prowadzi kolumnę poświęconą sprawom Bliskiego Wschodu w miesięczniku Układ Sił. W 2020 r. został członkiem Abhaseed Foundation Fund. Oprócz obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie interesuje się głównie historią brytyjskiego kolonializmu oraz nowożytnego Iraku.

Tomasz Rydelek

Absolwent Uniwersytetu Łódzkiego (2019). Założyciel Pulsu Lewantu. Od 2018 r. prowadzi kolumnę poświęconą sprawom Bliskiego Wschodu w miesięczniku Układ Sił. W 2020 r. został członkiem Abhaseed Foundation Fund. Oprócz obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie interesuje się głównie historią brytyjskiego kolonializmu oraz nowożytnego Iraku.

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do newslettera, a już żaden tekst Cię nie ominie.

Zostań stałym Patronem bloga. W zamian otrzymasz cotygodniowe przeglądy prasy, wczesny dostęp do artykułów i udział w sesjach Q&A.